Powietrze zanieczyszczone, zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia to powietrze, którego skład chemiczny wpływa ujemnie na zdrowie człowieka oraz roślin i zwierząt, oraz na inne elementy środowiska, takie jak woda czy gleba. Najbardziej powszechnym źródłem zanieczyszczeń powietrza jest działalność człowieka - przede wszystkim przemysł i emisja komunikacyjna, czyli spaliny samochodowe. W okresie jesienno-zimowym dodatkowym źródłem zanieczyszczeń są też paliwa kopalne wykorzystywane w energetyce grzewczej oraz przez indywidualne gospodarstwa domowe.
Substancje, z jakimi możemy mieć do czynienia, to:
Wśród pyłów najgroźniejsze dla zdrowia są cząsteczki o średnicy poniżej 10 mikronów określane jako pył PM10. Jego składnikami mogą być też zanieczyszczenia inne niż wymienione powyżej, a niektóre z nich, takie jak: kadm, arsen, nikiel i niektóre wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne są substancjami mutagennymi, rakotwórczymi.
Określenia smog używano dawniej w odniesieniu do zjawiska atmosferycznego polegającego na rozproszeniu zanieczyszczeń we mgle. Jest to zbitka angielskich słów smoke (dym) i fog (mgła). Obecnie mianem smogu określa się wszelkie zanieczyszczenia powietrza przekraczające przyjęte normy, nawet jeśli nie są one widoczne.
Zanieczyszczenia powietrza pochodzenia naturalnego mają najczęściej charakter lokalny, jak to ma miejsce w przypadku parowania bagien i obszarów wilgotnych, albo erozji gleb i skał. Zagrożenie stanowią zarówno produkty rozkładu organizmów żywych, pojawienie się bakterii, jak i sezonowe pylenie roślin i grzybów. Z drugiej strony zanieczyszczenia naturalne mogą nieść ze sobą znacznie większe niebezpieczeństwo, na przykład wskutek wybuchów wulkanów czy pożarów na dużych obszarach. Te mają jednak charakter przejściowy.
Na świecie obowiązują różne normy związane z kontrolowaniem zanieczyszczeń, zwłaszcza na obszarach zamieszkanych przez ludzi. Unia Europejska wprowadziła Dyrektywę w sprawie jakości powietrza i czystego powietrza dla Europy z 2008 r. (2008/50/WE) oraz Dyrektywę ramową w sprawie oceny i zarządzania jakością otaczającego powietrza z 1996 r. (96/62/WE), w których zawarte zostały limity odnoszące się do emisji zanieczyszczeń powietrza.
W Polsce obowiązuje Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 24 sierpnia 2012 r. w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu, uchwalone między innymi w oparciu o powyższe Dyrektywy. Rozporządzenie określa poziomy konkretnych substancji mogących mieć negatywny wpływ na zdrowie ludzi oraz na ochronę roślin. Wskazane są tu również poziomy informowania i poziomy alarmowe, oznaczające stopień zagrożenia, oraz poziomy docelowe i cele długoterminowe dla tych substancji w kontekście dążenia do redukcji zanieczyszczeń. Rozporządzenie ustala też przy jakich warunkach atmosferycznych należy dokonywać pomiaru poziomu substancji i okresy dla jakich uśrednia się wyniki pomiarów (dobowe, miesięczne, roczne).
Przeczytaj: Natężenie hałasu w otoczeniu działki - jak sprawdzić?
Każdy posiadacz telefonu komórkowego może zainstalować aplikację na bieżąco pokazującą poziomy substancji groźnych dla zdrowia w miejscu, na jakie wskazuje lokalizacja smartfonu. Korzystać możemy zarówno z aplikacji ogólnopolskich, a nawet posiadających dostęp do danych z całego świata, jak i aplikacji lokalnych. Niezależnie od aplikacji, dla terenu Polski korzysta ona z danych gromadzonych przez stacje pomiarowe Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W Warszawie znajduje się sześć takich stacji, w Krakowie pięć, we Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu po trzy, a w innych miastach wojewódzkich przynajmniej po dwie. Wiele z nich usytuowanych jest też w obszarach podmiejskich i pozamiejskich.
Zanieczyszczenia powietrza to duży problem środowiskowy, dobrze jednak, że tak wiele osób zdaje sobie sprawę z tego zagrożenia. Wiele się też robi, aby sukcesywnie zmniejszać zawartość spalin, smogu i innych substancji w atmosferze. Przy okazji warto też poruszyć temat zanieczyszczeń wody i gruntu, o których mówi się nieco mniej, a które są równie groźne.
Jak wskazują raporty dotyczące stanu polskich wód, niestety ponad 90% rzek, niemal 90% jezior oraz właściwie wszystkie wody powierzchniowe są w mniejszym lub większym stopniu zanieczyszczone. Znajdują się w nich przede wszystkim substancje pochodzące z nawozów, takie jak azotany i fosforany, a także benzopireny.
Stosunkowo niewiele osób przykłada wagę do oceny zanieczyszczeń gruntu. Niestety, najczęściej do właściwej ich oceny potrzebne są specjalistyczne badania w konkretnej lokalizacji. Warto tutaj zwrócić uwagę, że pod zabudowę mieszkaniową niejednokrotnie wykorzystywane są tereny, które wcześniej przeznaczone były pod funkcję przemysłową. Mogą mieć bardzo dobrą lokalizację, jednak stężenia substancji chemicznych, związanych z profilem produkcyjnym zakładu przemysłowego mogą znacznie przekraczać dopuszczalne normy.
Przeczytaj również: Co sprawdzić przed kupnem działki?